Solidarnie z Ameerem! Dosc panstwa policyjnego! Dosc rasizmu i deportacji!

W poniedzialek 3.10.2016r. Ameer Alkhawlany – doktorant biologii na krakowskim UJ, pochodzenia kurdyjskiego, został zatrzymany przy okazji “Czarnego marszu”, przez funkcjonariuszy Straży Granicznej. Sąd błyskawicznie wydał nakaz zatrzymania go w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców w Przemyślu. Podczas kilkunastominutowego procesu, podczas którego zatrzymany nie miał dostępu do obrońcy, zasądzona została jego deportacja. Jednocześnie nie przedstawiono mu żadnych zarzutów.

Z dostępnych informacji wynika, ze to Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wnioskuje o zobowiązanie Ameera do natychmiastowego opuszczenia polski. Podstawą decyzji ABW była obawa ucieczki oraz rzekome zachowanie cudzoziemca, które miałby stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa RP. Nikt nie mówi jednak o tym, jakie miałoby to być zagrożenie – wszelkie informacje zostały utajnione, nawet dla obrońcy Ameera.

Ameer od kilku lat mieszka, studiuje i pracuje w Krakowie. Uzyskał stypendium polskiego rządu i nie było żadnego powodu, dla którego miałby zostać zatrzymany. Niedawno Wojewoda Małopolski przedłużył mu prawo pobytu do 2017 roku (ale, tak naprawdę – jakie to ma znaczenie?). Jak widać, wystarczy iracki paszport i determinacja ABW, aby doprowadzić do deportacji. Wszystko dzięki nowej ustawie anty-terrorystycznej, która daje tej instytucji niekontrolowaną władze.

To nie pierwszy przypadek, kiedy ABW w niejasnych okolicznościach usiłuje zmusić cudzoziemców do opuszczenia polski. W sierpniu tego roku ich ofiarą omal nie padła inna osoba, z warszawy – francuskiego pochodzenia, o ciemniejszym kolorze skóry. Funkcjonariusze ABW “zaprosili” ją na rozmowę do swojej siedziby, podczas której dali do podpisania dokument napisany po polsku. Do dzisiaj nie wiemy co stało się z tym dokumentem ani co zawierał, ponieważ zaginął po interwencji prawnika. Wersja ABW była taka sama – próbowało zmusić tę osobe do opuszczenia polski w ciągu miesiąca, z uwagi na podejrzenie o zagrożeniu dla bezpieczeństwa polski. Jakiego zagrożenia? Nigdy się nie dowiedzieliśmy.

W tym przypadku natychmiastowa reakcja i solidarność pozwoliły na powstrzymanie zakusów Agencji. Tak samo musimy wstawić się za Ameerem!
Stop represjom na tle rasistowskim!

Solidarność z Ameerem!

Przyjdz na demonstrację – niedziela 9 października, 15:00, Sąd Okregowy w Krakowie

Napisz list (nie można wysyłac paczek żywnościowych):
Ameer Alkhawlany
Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej
ul. Mickiewicza 34
37 – 700 Przemysl

UWAGA! Ameer nie mówi po polsku, prosimy o pisanie w języku angielskim.

Solidarność naszą bronią!